Strona poświęcona Elizabeth Gaskell

środa, 10 grudnia 2025

"Ruth" - zaniedbana powieść Elizabeth Gaskell

 Artykuł Alana Shelstona - wykładowcy literatury angielskiej na Uniwersytecie w Manchesterze, przedstawia szeroką analizę Ruth - drugiej powieści Elizabeth Gaskell, która mimo dużego sukcesu w momencie publikacji została dziś w dużej mierze zapomniana. Autor pokazuje, że powieść wymyka się tradycyjnym kategoriom, według których zwykło się klasyfikować Gaskell. Nie mieści się w ramach ani realistycznej powieści społecznej jej wczesnego okresu, ani w ramach lekkiej obserwacji obyczajowej, z której znane jest Cranford. Temat nieślubnego macierzyństwa - kluczowa oś Ruth - współczesnemu odbiorcy może wydawać się nieproblematyczny, ale w czasach pisarki był kwestią wysoce drażliwą, a Gaskell odczuwała silne napięcie między odwagą artystyczną a moralnością środowiska, w którym żyła. 

Autor przypomina reakcje współczesnych Gaskell: recenzenci wysoko cenili jej śmiałość i subtelność, choć sama pisarka męczyła się wyrzutami sumienia, związanymi z obawą o reakcje jej męża, pastora, oraz unitariackiej wspólnoty w Manchesterze. Z listów wynika, że przeżywała wręcz „gorączkę Ruth”. Mężczyźni z jej otoczenia czasem uznawali książkę za „nieprzyzwoitą”, zakazywali żonom jej lektury, i wywoływali u Gaskell poczucie, że naruszyła publiczną przyzwoitość. Jednocześnie była przekonana, że temat jest konieczny i że jej powieść może łagodzić bezlitosne społeczne sądy wobec kobiet takich jak Ruth.

Artykuł podkreśla, że fabuła powieści jest w istocie pretekstem do rozważań o prawdziwej chrześcijańskiej etyce, o współczuciu i o tym, jak ludzie powinni odnosić się do upadku, winy i odkupienia. Ruth nie jest jedynie historią „kobiety upadłej”, ale także opowieścią o starciu dwóch modeli moralności: łagodnego, praktycznego chrześcijaństwa reprezentowanego przez rodzinę Bensonów oraz zimnej, opartej na ideologicznych zasadach moralności Bradshawa, surowego przedsiębiorcy i ojca rodziny.

Autor zauważa, że struktura powieści jest nierówna. Najbardziej sugestywne są wczesne rozdziały, ukazujące miłość Ruth do Bellinghama w pejzażach północnej Walii. Tam Gaskell pisze z niezwykłą swobodą i siłą wyobraźni - widać, że inspirują ją własne wspomnienia i emocje. Opisy natury odsłaniają duchowe przebudzenie młodej bohaterki, a jej radość i cielesność nabierają autentyczności, która nie pasuje do tego, jak później zostaje przedstawiona jako cicha, skruszona chrześcijanka. Tu właśnie pojawia się wewnętrzna sprzeczność powieści: Gaskell, próbując bronić niewinności Ruth, przedstawia ją jako młodziutką, naiwną dziewczynę, lecz jednocześnie oddaje jej doświadczenia emocjonalne z taką intensywnością i prawdą, że trudno wierzyć w całkowitą niedojrzałość tej postaci.

Po porzuceniu przez Bellinghama Ruth zostaje przygarnięta przez Bensonów, gdzie zaczyna się jej długie życie pokuty. W tej części powieści autor artykułu zauważa przewagę moralizatorskiego tonu nad literacką żywiołowością. Ruth staje się postacią uduchowioną, ale zarazem statyczną, na której barkach spoczywa cały moralny ciężar opowieści. Ta statyczność czyni powieść miejscami niezgrabną, szczególnie gdy Gaskell wprowadza autoralne komentarze, które z dzisiejszej perspektywy mogą wydawać się sentymentalne lub nachalne.

Najbardziej interesujące są jednak momenty, w których literacka intuicja Gaskell wyprzedza jej dyrektywy moralne. Dzieje się tak zwłaszcza w rozdziałach opisujących ponowne spotkanie Ruth i Bellinghama. Powracają tam emocje, których - zgodnie z założeniami moralnej narracji - bohaterka nie powinna już odczuwać. Gaskell jednak opisuje jej wstrząs i wewnętrzny konflikt z niezwykłą psychologiczną przenikliwością, tworząc jedne z najdojrzalszych partii emocjonalnych w swojej twórczości. To właśnie ta niezamierzona głębia stanowi największą wartość Ruth.

Równie udane są portrety pobocznych bohaterów: Bensonów jako wcielenia łagodnego chrześcijaństwa oraz Bradshawów jako przykładu moralnej pychy. Szczególnie przekonująca jest psychologicznie córka Bradshawa, Jemima, u której Gaskell z wielką wrażliwością ukazuje, jak surowe religijno-obyczajowe wychowanie deformuje empatię i zdolność do samodzielnego moralnego osądu.

W  zakończeniu artykułu pojawia się ogólna teza: Ruth jest dziś zaniedbana niesłusznie. Jej wartość polega nie tylko na warstwie społeczno-moralnej, która była tak ważna dla epoki, lecz na tym, że stanowi moment artystycznego przełomu Gaskell. W powieści tej po raz pierwszy na taką skalę buduje ona złożony portret psychologiczny kobiety, używa natury jako nośnika emocji i bada napięcia między światem uczuć a światem norm społecznych. To od niej prowadzi droga do pełnej dojrzałości pisarskiej - zarówno w jej późniejszych powieściach, jak i w biografii Charlotte Brontë, gdzie te same intuicje psychologiczne stają się jeszcze wyraźniejsze.

Źródło:

A. J. Shelston, Ruth - Mrs. Gaskell neglected novel, w: The John Rylands University Library of Manchester. Vol. 58. No. 1, 1975.

Ilustracja: Ruth and Bellingham na frontispisie wydania: "Novels and tales by Mrs Gaskell in seven volumes", vol. 6 "Ruth and other tales", London 1887.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz