"Tygodnik Ilustrowany" to warszawskie ilustrowane czasopismo kulturalno-społeczne, założone przez Józefa Ungera, a wydawane w latach 1859–1939, .
Z pismem współpracowało wielu pisarzy, m.in. Wincenty Pol, Henryk Sienkiewicz i Eliza Orzeszkowa. W okresie pozytywizmu był to najpopularniejszy w Polsce tygodnik ilustrowany. Jego podtytuł brzmiał: "pismo obejmujące ważniejsze wypadki społeczne, życiorysy znakomitych ludzi, zabytki i pamiątki krajowe, podróże, powieści i poezye". Czasopismo wydawało także dodatki, w których publikowano powieści polskie i zagraniczne w cotygodniowych odcinkach.
W 1873 roku w dodatkach do numerów 295-309 pojawiła się właśnie w tym tygodniku powieść Elizabeth Gaskell pod tytułem "Północ i Południe: powieść z angielskiego mrs Gaskell".
Przekład jest anonimowy i, co warto podkreślić, jest to z pewnością pierwsze tłumaczenie tej powieści (i jedyne, jak dotąd, jeśli nie liczyć naszego amatorskiego przekładu i kilku fragmentów zamieszczonych w 2009 roku w miesięczniku "Bluszcz").
Jednak nie jest to całość powieści, lecz wersja nieco skrócona. Zachowano liczbę rozdziałów, podstawowy wątek, usunięto jednak niektóre opisy i sceny, inne scalono. Co ciekawe, zmieniono imię głównej bohaterki - Margaret występuje tam pod imieniem Cecylii (zdrobniale jest to Cesia), a także jej brata - Frederick jest nazywany Alfredem. Imiona jak widać spolszczono, ale, co interesujące, pozostawiono oryginalne imię Thorntona - John, i jego siostry - Fanny. Jak widać, nie ma tu konsekwencji. Są zachowane pewne zwroty w języku angielskim, np. mr, mistress. Tytuły rozdziałów uległy pewnej modyfikacji, usunięto wiersze, które stanowiły motta do rozdziałów powieści Gaskell.
Jest także podział na dwa tomy, tak jak w pierwszym oryginalnym książkowym wydaniu "North and South" z 1855, z lekką modyfikacją (rozdział "Trochę owoców" kończy tu tom 2). Co ciekawe, nie pojawia się słowo strajk, zastąpiono je słowem: bezrobocie. Czy wynikało to z niewiedzy tłumacza?
Lektura przekładu jest ciekawa, oczywiście jest to język XIX-wieczny, więc nie brakuje wyrażeń specyficznych dla tego czasu, przykładem jest słowo: wety (to dawne określenie słodkiego deseru), ortografia jest również inna niż obecnie.
Warto podkreślić, że wspomniane tłumaczenie ukazało się w Polsce osiem lat po śmierci Elizabeth Gaskell, a zarazem osiemnaście lat po opublikowaniu powieści "North and South", która podobnie jak polskie tłumaczenie była wydawana w literackim czasopiśmie, w cotygodniowych odcinkach. Można to uznać za sukces, zważywszy na to, że inną powieść "Mary Barton" wydano w Polsce dopiero w 1956, a innych nie tłumaczono w ogóle.
P.S. Bardzo dziękuję Olimpii - czytelniczce mojego bloga, która znalazła informację o tym nieznanym mi dotąd polskim przekładzie w komputerowym katalogu książek Książnicy Cieszyńskiej.
CZ IV 00003/1873
Gaskell Elizabeth
Północ i południe : powieść z angielskiego / mrs Gaskell
Warszawa : nakł. i drukiem J. Ungra, [1873].- S.[33]-[86]; 39 cm
Tyt. nagł. - Dodatek do: Tygodnik Illustrowany. R. 15 (1873), nry 295-309
Ostatni arkusz współwyd. z: Mylne drogi : nowella / Fryderyka Gerstäckera ; przeł. z niem. M. K.
- Powieść angielska - 19 w.
Kiedy otrzymałam informację, że powieść Gaskell opublikowano w "Tygodniku Ilustrowanym", kwestią czasu było odnalezienie samego tekstu. Wdzięcznym za to można być też bibliotekom, które zamieszczają w internecie swoje komputerowe katalogi, a także powstającym coraz częściej bibliotekom cyfrowym.
Link do tego wydania:
http://bcul.lib.uni.lodz.pl/dlibra/docmetadata?id=1219&from=&dirids=1&ver_id=&lp=2&QI=
Tłumaczenie "N&S" znajduje się w dodatkach do numerów: 295-309.
Witam
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu poszukuję dodatku do Tygodnika Ilustrowanego zawierającego Północ Południe ze skutkiem zerowym. Natrafiam tylko na czasopisma bez dodatku. Czy mogłabyś podać stronę internetową, na której znalazłaś te tygodniki? Męczę się już niezliczoną ilość godzin poszukując te wydania , a raczej dodatki do nich.
Czy mogłabym otrzymać amatorskie tłumaczenie "North and South"? (e-mail: an83(at)interia.pl )
Masz fantastyczną stronę internetową.
Uwielbiam wszystko, co jest związane z tą powieścią. Szkoda, że moja fascynacja zaczęła się na dwa lata przed ukazaniem się fragmentów w Bluszczu. Niestety w czasie, gdy Bluszcz wydawał fragmenty akurat nie śledziłam nowości związanych z książką. Teraz dzięki Tobie wiem, że będzie już wkrótce polskie wydanie. Dziękuję.
Dzięki Północ Południe zaczęłam czytać najpierw skrócone powieści po angielsku a następnie w pełnym wydaniu
Pozdrawiam Ciebie i wszystkie wielbicielki Gaskell
Maila z plikiem wysłałam.
OdpowiedzUsuńDla zainteresowanych XIX-wiecznym przekładem podaję: można go znaleźć na stronie Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Łódzkiego:
http://bcul.lib.uni.lodz.pl/dlibra
Przypominam, że trzeba szukać ten plik:
Tygodnik Illustrowany 1873, Nr 288 - 313. Tom XII. Seria 2.
Tłumaczenie "N&S" znajduje się w dodatkach do numerów: 295-309.
Pozdrawiam. Gosia
Miałam wreszcie chwilę czasu sięgnąć po dawno już wydrukowane i oprawione N&S w Twoim (i nie tylko oczywiście )tłumaczeniu i muszę powiedzieć, że bardzo dobrze mi się czytało. świetne odnośniki, dobry dobór słów, a niekiedy aż można było zgadnąć, kto jest tłumaczem którego rozdziału:) Jeszcze raz dziękuję za Twoją pracę; nastroiła mnie do kolejnego obejrzenia serialu , chociaż w nim nadal jest mi trudno pogodzić się z takim drastycznym wprowadzeniem postaci Thortona.
OdpowiedzUsuńMam ochotę też poczytać to XIX tłumaczenia,dobrze, że jest to możliwe online; bluszczowe każe jakoś na siebie czekać. Pozdr.
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńWitam,dosłownie przypadkowo kupiłam film i jestem nim zauroczona, zafascynowała mnie Gaskell i jestem przeogromnie wdzięczna za to że zredagowałaś tę stronę POzdrawiam, Viola
OdpowiedzUsuńWitam, Czy jest już dostępne na rynku polskie tłumaczenie Północ Południe???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Viola
Niestety, nie pojawiło się dotąd na rynku księgarskim, zapowiadane kilka miesięcy temu w miesięczniku "Bluszcz", polskie tłumaczenie powieści "Północ Południe". Jak widać, proces wydawniczy nieco się przeciąga. Być może książka ukaże się dopiero na jesieni.
OdpowiedzUsuńTo nadal uzbrajam się wcierpliwość i czekamy, pozdrawiam, Viola
OdpowiedzUsuńWitam,czy mogłabym otrzymać plik z Waszym tłumaczeniem North&South na adres mariannap(at)poczta.onet.eu?
OdpowiedzUsuńBędę bardzo wdzięczna!
Już od dawna jestem zafascynowana tą powieścią!Wszystko zaczęło się od obejrzenia filmu, później dotarłam do angielskiej wersji powieści i zauroczenie trwa nadal :) Podobnie jak Wy z niecierpliwością czekam na polskie wydanie tej powieści.
Pozdrawiam serdecznie!
Marysia
Bardzo dobra strona. Znalazłam ją jakiś czas temu, szukając informacji o E. Gaskell (oczywiście zachęcona filmem BBC N&S). Patrzę z podziwem na Twoją fascynację jej twórczością i efekty tej fascynacji w postaci strony a przede wszystkim tłumaczenia N&S. Czytałam fragmenty na forum, ale oczywiście bardzo chętnie przeczytałabym przetłumaczoną i zredagowaną całość. Jeśli nie jest to pasożytnictwo z mojej strony, to bardzo proszę o przesłanie całości Waszego tłumaczenia N&S na mój e-mail (aneta.krawczyk@op.pl). Niestety mój angielski jest tak lichy, że o czytaniu w oryginale mogę zapomnieć. Chętnie przyłączyłabym się do komentarzy na forum (bo uwielbiam dyskutować), ale fragmenty to zbyt mało, by oceniać powieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aneta
P.S. Super pomysł ze wspólnym czytaniem.
Jak właścicielka tego bloga dobrze wie, niegdyś podjęłam pewne działania, których rezultatem było pojawienie się na łamach "Bluszczu" fragmentów N&S, oraz obietnica wydania całości w postaci książkowej. Nawet debatowałyśmy już nad projektami okładki! Wówczas też była mowa o przełomie czerwca/lipca jako terminie wydania. Więc po kilku miesiącach, gdy obiecana początek wakacji publikacja polskiego tłumaczenia Nort&South nie pojawiła się, wysłałam niedawno ponownie uniżone zapytanie do Wydawnictwa Elipsa, by się dowiedzieć, co słychać. Pytałam, czy przypadkiem może nie przeoczyłam czegoś w księgarniach... No i przed kilkoma dniami odpowiedź od Wysokiej Pani Redaktor dostałam, tyle, że mało satysfakcjonującą .
OdpowiedzUsuńOto ona:
Cytat:
"Pani Magdo, niestety nie przeoczyła Pani:(:(
Wydanie zostało przesunięte i nie potrafię podać daty premiery. Jak
tylko coś będę wiedziała- przekażę Pani informację.
pozdrawiam,
J.L-Z."
W tzw. międzyczasie pojawiła się informacja, że od 1 września nowym redaktorem "Bluszczu" został Rafał Bryndal - podejrzewam, że wstrzymanie projektów wydawniczych też może się wiązać ze zmianą Naczelnek na Naczelnego....
Mag13
Dziękuję za informację. Wygląda na to, że nie doczekamy się tej publikacji... Nie sądzę, by Bryndal chciał wydać taką książkę jak "N$S". Chciałabym się mylić.
OdpowiedzUsuńDobrze, że mamy własne tłumaczenie.
Co za rozczarowanie:( Na stronę Bluszcza i tutaj zaglądam codziennie. Jakoś miałam nadzieję, że książka się ukaże chociaż na jesieni i cierpliwie czekałam. Teraz czarno to widzę:/ Czy mogę w takim razie prosić o Wasze tłumaczenie na maila: aliqua@interia.eu? Pozdrawiam, Olimpia.
OdpowiedzUsuńPani Gosiu
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za zamieszczenie informacji o odnalezieniu tłumaczenia. Tekst odnalazłam i zabieram się do lektury. Serdecznie pozdrawiam z Łodzi- Ania
Pani Gosiu! Świetny pomysł i świetna strona!
OdpowiedzUsuńJak wiele innych osób, tak i ja jestem pod wielkim wrażeniem tego serialu. Oglądałam go już wiele razy i nadal mnie zachwyca. Ciągle sprawdzałam, czy jest już może polskie tłumaczenie książki i tak trafiłam na Pani stronę - jeszcze raz gratuluję!
Błagam Panią o przesłanie mi tłumaczenia książki "North and South" na maila: irenao1@gazeta.pl
Z góry dziękuję, Irena
Witam,
OdpowiedzUsuńzwracam się tutaj z dwiema prośbami.
Po pierwsze: mam jakieś szalone problemy z rejestracją na forum "Z południa na północ" - tysiąc razy próbowałam, za każdym razem najwyraźniej 4-cyfrowy kod jest błędny, nie mam pojęcia, dlaczego. Niestety bez rejestracji dostęp mailowy nawet do admina :) jest niemożliwy, dlatego proszę o pomoc.
Druga prośba, wynika z pierwszej i jest to - oczywiście - prośba o plik z tłumaczeniem. Mogłaby mi Pani przesłać je na karooa@wp.pl ? Z góry bardzo dziękuję.
Witam
OdpowiedzUsuńja też mam prośbę o plik z tłumaczeniem. Jestem zauroczona filmem i Pani stroną o książce. Czy mogłaby Pani przesłać na toekoms@op.pl. Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Witam Pani Gosiu.
OdpowiedzUsuńByłabym bardzo wdzięczna za informację gdzie można znaleźć Wasze tłumaczenie North & South lub przesłanie go na mail: possession83@wp.pl.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Ewelina
Według aktualnych informacji oficjalne tłumaczenie "North and South" ma się ukazać w pierwszym kwartale 2011 roku. Ale to nic pewnego, tyle razy terminy były zmieniane...
OdpowiedzUsuńWitam, mimo tej optymistycznej informacji, którą podała Pani 23 grudnia, mogłabym prosić o przesłanie na adres magdus75@vp.pl Waszego tłumaczenia. Jestem pod dużym wrażeniem serialu ale chyba jeszcze większym strony, którą Pani stworzyła. Dowiedziałam się tytaj naprawdę wielu ciekawych rzeczy, nie tylko o autorce powieści ale również o epoce w której tworzyła. Serdecznie gratuluję, dziękuję i pozdrawiam. Magda
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym Panią prosić o przesłanie tłumaczenia? Wprawdzie można oglądnąć po angielsku,ale bardziej niż na fabule skupiam się na tym by zrozumieć o czym mówią bohaterowie ;)
OdpowiedzUsuńMój adres saurania@vp.pl
Pani Gosiu! Jestem pod olbrzymim wrażeniem waszego trudu jakim było przetłumaczenie powieści Elizabeth Gaskell! Uwielbiam ten film i książkę. Jeśli to możliwe to proszę o przesłanie tłumaczenia na adres mailowy: sylwic@tlen.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i gratuluję raz jeszcze. Z poważaniem -Sylwia.
Witam, ja również, w miarę możliwości, prosiłabym o przesłanie tłumaczenia - od dłuższego czasu poszukuję tej książki. Z góry serdeczne dziękuję i gratuluję inicjatywy:)
OdpowiedzUsuńadres email: d_gans@interia.pl
Dzień dobry,
OdpowiedzUsuńja również ostatnio odkryłam powieść i ekranizację "Północ Południe". Byłabym niezmiernie wdzięczna, gdyby mogła mi Pani przesłać tłumaczenie.
Serdecznie pozdrawiam
Urszula
P.S. Mój adres to: szkarlatnykwiat@gmail.com
...Przypadek....przypadek....jak to życiem rządzi przypadek...przypadkiem znalazłam ten blog i uważam, że Gosia odwala tu kawał bardzo dobrej roboty...
OdpowiedzUsuńCo do publikacji to chyba już tracimy nadzieję na książkę z prawdziwą okładką i z prawdziwymi stronami i taką, którą można zobaczyć na półce w księgarni... szkoda...ścieżki praw i planów wydawniczych są niezbadane (chyba to dotyczy Pana, albo może nie?!). dlatego też niewymownie będę wdzięczna Pani za przesłanie mi tłumaczenia PLEASE!!!!!!!
Renata z południa
aha... mój adres rkolozsi@tlen.pl
Witam Pani Gosiu ;)
OdpowiedzUsuńjestem ogromnie zauroczona filmem dlatego mam ogromną prośbę o przesłanie pliku z tłumaczeniem. Będę bardzo wdzięczna. Mój adres k_josia@wp.pl
Pozdrawiam serdecznie. Wesołych Świąt ;)
Chyba się wreszcie doczekaliśmy:
OdpowiedzUsuńStrona North and South by Gosia: Wreszcie będzie polskie wydanie "North and South" ! I to już w czerwcu!